Powrót człowieka na Księżyc powoli staje się faktem. Za nami udana misja Artemis 1, a w planach dwie kolejne. Jednak NASA nie zamierza ograniczać się do wizyt takich jak w programie Apollo. Co dokładnie zamierzają zrobić amerykanie i dlaczego mamy mieć więcej niż jedną bazę?

Kolejną misją NASA jest Artemis 2, która wyniesie czworo astronautów w okolice Księżyca najwcześniej w listopadzie 2024 roku. NASA ujawniła skład załogi Artemis 2 na początku kwietnia bieżącego roku. Pierwsze załogowe lądowanie na Księżycu od ponad pięćdziesięciu lat, czyli misja Artemis 3, ma nastąpić w dwa tysiące dwudziestym piątym roku. W trakcie tej misji astronauci spędzą na Księżycu jedynie sześć i pół dnia, ale jak zapewnia przedstawiciel NASA Jim Free, wraz z rozwojem programu ten czas będzie stopniowo wydłużany, zwiększy się także rozmiar załogi, która będzie mogła przebywać na Księżycu w dwóch lub nawet trzech bazach.

 

artemisbase Artystyczne przedstawienie astronautów NASA na południowym biegunie Księżyca wykonujących wczesne prace mające na celu założenie bazy Artemis. NASA może teraz zdecydować się na więcej niż jedną bazę księżycową na księżycowym biegunie południowym. (Źródło zdjęcia: NASA)

Dlaczego kilka baz, a nie jedna?

W przypadku jednej bazy, jeśli start rakiety nie dojdzie do skutku w czasie trwania okna startowego, na kolejny lot trzeba będzie czekać nawet miesiąc. Wyznaczenie kilku potencjalnych miejsc lądowania eliminuje ten problem. Dodatkowo, zamiast budować i rozwijać jedną bazę, NASA może w ten sposób współpracować ze swoimi międzynarodowymi partnerami, by ustanowić sieć obozów księżycowych rozłożonych na powierzchni Księżyca, tak aby maksymalnie wykorzystać możliwości naukowe i eksploracyjne. Według tego planu, część baz miałaby zostać wzniesiona wspólnymi siłami Europejskiej Agencji Kosmicznej, Kanady i Japonii, czyli wszystkich partnerów programu Artemis.

Plan działania Artemis Base Camp zakłada stworzenie głównej bazy księżycowej na biegunie południowym, prawdopodobnie w kraterze Shackleton, który od dawna znajduje się na szczycie listy kandydatów do zbadania podczas misji Artemis. Wiadomo o nim, że w zacienionych regionach skrywa lód wodny, który potencjalnie może posłużyć jako źródło wody na potrzeby misji, można go przekształcić w paliwo rakietowe, chłodziwo lub wodę pitną.

Główna baza powstała w rejonie krateru służyłaby jako centrum dla załogowych lądowań na Księżycu i wspierałaby zespół czworga astronautów przez okres do tygodnia. Jeśli wszystkie rozwiązania technologiczne zdają egzamin, w przyszłości powstanie stałe siedlisko dla zmieniających się załóg misji Artemis 7, 8 i 9. 

Zgodnie z planem Base Camp, wyposażenie głównej bazy będzie obejmować: infrastrukturę energetyczną, osłony przed promieniowaniem, urządzenia do usuwania odpadów oraz lądowisko dla odwiedzających ją załóg a także księżycowy radioteleskop dalekiego zasięgu, który mógłby być umieszczony i obsługiwany zdalnie przez załogę Artemis. W bazie znajdzie się również łazik księżycowy, którym astronauci będą mogli poruszać się po Księżycu oraz mobilna platforma, za pomocą której załogi będą mogły badać inne miejsca na Księżycu przez nawet czterdzieści pięć dni bez przerwy. Baza mogłaby być również miejscem testowania nowych technik radzenia sobie z uciążliwym pyłem księżycowym i długimi, zimnymi nocami księżycowymi oraz do opracowywania nowych technologii energetycznych i budowlanych a także przetwarzania lokalnych materiałów w niezbędne zasoby, takie jak na przykład woda.

Patronite

Patronite

Zostań Patronem Astrofazy! Pomóż rozwijać projekt i zyskaj dostęp do bonusowych treści!

Posiadanie wielu mniejszych baz Artemis na Księżycu może przynieść lepsze wyniki naukowe i dostęp do bardziej rozległej powierzchni Księżyca.

W miarę rozwoju tych dłuższych i większych misji, NASA planuje zaprojektować kilka pojazdów, którymi astronauci mogliby jeździć po Księżycu, zaczynając od łazika a kończąc na ciężarówce przypominającej pojazd ciśnieniowy. Japońska agencja kosmiczna nawiązała już współpracę z Toyotą w celu zbudowania takiej ciężarówki. Poprzednie pojazdy księżycowe, używane podczas misji Apollo w latach 70-tych, były zaprojektowane dla stosunkowo przyjaznego klimatu księżycowego w regionie równikowym. Misje Artemis są planowane dla księżycowego bieguna południowego, gdzie warunki mają być znacznie surowsze, dlatego wymagania co do wytrzymałości pojazdów są dużo większe. Według założeń, taki bezciśnieniowy łazik będzie przemierzał setki mil rocznie, aby dać astronautom dostęp do wielu różnych obszarów Księżyca w celu eksploracji i prowadzenia badań naukowych. Będzie on również zdolny do zdalnego sterowania w razie potrzeby, a gdy nie będzie już służył operacji NASA, będzie dostępny do użytku komercyjnego.

Jak wynika z raportu NASA, mobilność jest głównym elementem Artemis Base Camp. Solidne systemy mobilności będą potrzebne do eksploracji i rozwoju baz Księżycowych. To samo dotyczy Marsa, ponieważ do eksploracji Czerwonej Planety będziemy potrzebny podobny typ pojazdu. Raport nakreśla również plan wykorzystania wokółksiężycowej stacji kosmicznej Gateway jako miejsca próbnych misji załogowych na Marsa. W czasie takiej misji ćwiczeniowej załoga czworga astronautów zamieszka na stacji Gateway na kilka miesięcy, aby odwzorować czas trwania podróży na Marsa. Następnie dwuosobowa ekipa odwiedzi powierzchnię Księżyca, a potem odbędzie kolejny długi pobyt na orbicie, aby wypełnić linię czasową misji. Długoterminowa wizja programu Artemis obejmuje więc nie tylko mnóstwo nauki specyficznej dla Księżyca, ale również przygotowanie do eksploracji Marsa.

Jak czytamy w raporcie: „Misje te będą zdecydowanie najdłużej trwającymi załogowymi misjami w głębokiej przestrzeni kosmicznej w historii. Będą one pierwszymi testami operacyjnymi gotowości naszych systemów głębokiej przestrzeni kosmicznej o długim czasie trwania oraz operacji dzielenia załogi, które są kluczowe dla naszego podejścia do pierwszej załogowej misji na Marsa.”