W środowy wieczór dwudziestego szóstego lipca, tematem gorącej debaty w mediach na całym świecie stała się konferencja o rzekomych doniesieniach o ukrywanych przez rząd USA dowodach na ślady obcych form inteligencji i technologii. Czego udało się dowiedzieć? I czy w ogóle coś z tego wynikło?

Wygląda na to, że coraz większa liczba Amerykanów i nie tylko domaga się odpowiedzi na pytania dotyczące technologii nieznanego pochodzenia, fenomenów powietrznych i innych tajemnic kosmicznych, które są utajniane przez władze.

Zjawiska UFO, obecnie bardziej formalnie nazywane niezidentyfikowanymi anomaliami powietrznymi czyli unidentified aerial phenomena w skrócie UAP od pewnego czasu są przedmiotem intensywnych badań przez amerykańskie władze. Świadkowie tych zjawisk coraz częściej dzielą się swoimi doświadczeniami, przyciągając uwagę mediów i opinii publicznej. Dlatego właśnie Podkomisja ds. Bezpieczeństwa Narodowego przy Granicy i Spraw Zagranicznych postanowiła przeprowadzić przesłuchania w tej sprawie, zatytułowane oficjalnie – “Niezidentyfikowane anomalie: ich znaczenie dla bezpieczeństwa narodowego i przejrzystości państwa”.

Na przesłuchaniu zeznawali trzej kluczowi świadkowie: Ryan Graves i David Fravor, dwaj byli piloci amerykańskiej marynarki wojennej, którzy zgłaszali odbycie spotkań z nieznanymi obiektami w przestrzeni powietrznej przeznaczonej do szkolenia wojskowego oraz David Grusch, odznaczony weteran amerykańskich sił zbrojnych i oficer wywiadu Pentagonu.

Na wstępie przesłuchania głos zabrało kilku kongresmenów, członek partii republikańskiej Glenn Grothman podkreślił konieczność pełnej przejrzystości ze strony Departamentu Obrony w tej kwestii, zaznaczając, że temat UAP jest skomplikowany i wymaga podejścia opartego na faktach. Pan Tim Burchett dodał, że obywatele Stanów Zjednoczonych mają prawo do pełnej wiedzy na temat tego, co dzieje się w ich kraju i na ich niebie. Z kolei Jared Moskowitz stwierdził, że Amerykańska społeczność ma prawo dowiedzieć się o technologiach nieznanego pochodzenia i nierozpoznanych urządzeniach. Zauważył jednak, że upublicznienie jakichkolwiek tajnych informacji musi być dokonane z wielką ostrożnością ze względów bezpieczeństwa narodowego. Tu posłużył się przykładem technologii stealth, która nie była znane publicznie, do momentu aż jeden z wykorzystujących ją helikopterów został użyty podczas nalotu na kryjówkę Osamy bin Ladena w dwa tysiące jedenastym roku. Z drugiej strony uznał, że nie może to być pretekstem do tego, aby utrzymywać społeczeństwo w całkowitej nieświadomości podstawowych prawd.

grusch1 Od lewej Ryan Graves, David Grusch i David Fravor zostali zaprzysiężeni podczas przesłuchania podkomisji nadzoru i odpowiedzialności Izby Reprezentantów ds. Bezpieczeństwa Narodowego, Granic i Spraw Zagranicznych zatytułowanego „Niezidentyfikowane zjawiska anomalne: implikacje dla bezpieczeństwa narodowego, bezpieczeństwa publicznego i przejrzystości rządu” 26 lipca, 2023.
Źródło zdjęcia: Tom Williams/CQ-Roll Call, Inc via Getty Images

Jednym z najbardziej interesujących momentów przesłuchań były zeznania Davida Gruscha, który twierdził, że rząd USA prowadzi trwający od wielu dekad tajny program związany z UAP, a konkretnie z odzyskiwaniem obcej technologii i inżynierią wsteczną. Wskazywał on również na istnienie zdjęć miejsc katastrof obiektów pozaziemskiego pochodzenia, chociaż nie mógł ich opublikować.

Moskowitz zapytał Gruscha, czy ma on jakiekolwiek wiadomości o „programach w zaawansowanej przestrzeni technologicznej, które nie są sankcjonowane”, na co Grusch odpowiedział, że owszem takie programy istnieją i są całkowicie poza kontrolą Kongresu.

Virginia Foxx naciskała na Gruscha pytając, czy w takim razie wcześniejsze oświadczenia Seana Kirkpatricka, szefa Biura Rozwiązania Anomalii Wszystkich Domen Pentagonu, czyli AARO, który twierdził, że USA nie ma dowodów na kontakty z pozaziemska inteligencją i technologią jest prawdą? Na co Grusch odpowiedział prosto i konkretnie mówiąc, że “To nie jest prawda”

Kolejnym pytaniem, które pojawiło się podczas przesłuchania, było to, czy rząd prowadził aktywną kampanię dezinformacyjną mająca na celu zaprzeczanie istnieniu niezidentyfikowanych zjawisk powietrznych UAP. Grusch potwierdził, że takie działania miały miejsce, ale nie ujawnił więcej szczegółów.

Zapytany o to czy może dostarczyć dowody na swoje twierdzenia, jakoby USA posiadały nienaruszone statki nieznanego pochodzenia, a jeśli tak to dlaczego nie zrobił tego do tej pory, Grusch zareagował dość ostrożnie. Odpowiedział jedynie, że istnieją pewne fakty, które jego zdaniem powinny zostać upublicznione dla dobra narodu. Jednakże istnieją procedury i protokoły Pentagonu, które muszą być przestrzegane, a ujawnienie pewnych informacji w tym momencie mogłoby narazić ważne operacje.

Patronite

Patronite

Zostań Patronem Astrofazy! Pomóż rozwijać projekt i zyskaj dostęp do bonusowych treści!

Jeśli natomiast chodzi o przesłuchania pozostałych świadków, to kiedy były pilot David Fravor został poproszony o opis swojego spotkania z niezidentyfikowanym obiektem, powiedział, że to, co widział tamtego dnia, było technologicznie zaawansowane w sposób, który nie był mu znany ani nie pasował do niczego, co znamy jako ludzka technologia. Był to obiekt, który miał zdolność manewrowania w sposób, który wykracza nie tylko poza nasze możliwości technologiczne, ale również poza nasze obecne rozumienie fizyki.

Podobnymi obserwacjami podzielił się też Ryan Graves, opowiadając o tym, że podczas wielu lat swojej służby jako pilot samolotów wojskowych widział obiekty, które zdawały się działać w sposób, który wydaje się niemożliwy. I nie były to pojedyncze przypadki, ale on i wielu innych pilotów byli świadkami takich zjawisk wielokrotnie.

Podczas przesłuchania pojawiło się też wiele innych pytań dotyczących takich tematów jak między innymi finansowanie badań UAP, potencjalne zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego, rola innych państw w badaniach nad niezidentyfikowanymi zjawiskami i obiektami. Wiele z tych pytań pozostało jednak bez odpowiedzi, a świadkowie wielokrotnie odnosili się do klasyfikacji i wrażliwości informacji.

W końcowych uwagach przewodniczący podkomisji podkreślił jeszcze raz znaczenie przejrzystości i potrzebę kontynuacji badań nad UAP zaznaczając, że nie jest to wyłącznie kwestia naukowej ciekawości. Powiedział, że jeśli te zjawiska stanowią zagrożenie dla narodu, Pentagon musi informować o tym swój rząd obywateli. Jak stwierdził – Amerykanie mają prawo wiedzieć, co się dzieje w ich niebie.

Przesłuchanie zakończyło się jak można było się domyślać, bez konkretnej rezolucji, ale z zobowiązaniem do dalszego śledzenia i badania kwestii związanych z UAP. Wielu obserwatorów uznało je za ważny krok w kierunku pełnej przejrzystości w tej kwestii, chociaż zanim to nastąpi, trzeba będzie jeszcze przebyć naprawdę długą drogę. Przede wszystkim w obrębie edukacji społeczeństwa. 

Najnowsze filmy

Oficjalnie potwierdzenie UAP ze strony kogoś ze strony Pentagonu zdecydowanie byłoby jednym z najważniejszych momentów w historii ludzkości. Potencjalne implikacje dla naszej kultury, nauki, religii i polityki są głębokie, wielowymiarowe i tak naprawdę ciężkie do przewidzenia. W erze, w której granice poznania są nieustannie przesuwane, takie odkrycie mogłoby zdefiniować całkowicie nową epokę w rozwoju całej cywilizacji.

Na pierwszym planie pojawiają się reakcje emocjonalne i kulturowe. Dla wielu ludzi informacja o istnieniu UFO czy UAP byłaby niczym grom z jasnego nieba, wywołując uczucia zaskoczenia i zdumienia. Człowiek od zawsze patrzył w gwiazdy z ciekawością, pragnieniem zrozumienia i pewnym poczuciem osamotnienia. Potwierdzenie, że nie jesteśmy sami w kosmosie byłoby ogromnym szokiem dla całego świata.

Jednak dla innych, taka informacja mogłaby wywołać poczucie niepokoju i strachu. Człowiek, jako istota przyzwyczajona do swojego bezpiecznego miejsca w kosmosie, mógłby poczuć się zagrożony przez nieznane, potencjalnie bardziej zaawansowane formy życia.

W wymiarze duchowym i religijnym, informacje o UAP mogłyby wpłynąć na przewartościowanie wielu fundamentalnych wierzeń. Dla wielu religii potwierdzenie istnienia innych form życia mogłoby być trudne do zaakceptowania. Mogłoby to jednak także prowadzić do renesansu duchowego, w którym człowiek szukałby nowych dróg zrozumienia swojego miejsca w kosmicznym porządku.

Z drugiej strony z pewnością rozpoczęłaby się całkowicie nową erę badań. Naukowcy z całego świata z pewnością rzuciliby się w wir badań, pragnąc zrozumieć ich naturę, pochodzenie i technologię. Mogłoby to przyspieszyć postęp w wielu dziedzinach, od astronomii po biologię czy fizykę. Nowa wiedza o UAP mogłaby wpłynąć na globalne równowagi sił. Kraje musiałyby zacząć zastanawiać się, czy UAP stanowią zagrożenie, czy też oferują nowe możliwości współpracy. Cały świat musiałby dostosować się do nowego porządku.

Podsumowując, reakcje ludzi na informacje o UAP byłyby różnorodne i zależałyby od ich indywidualnych przekonań, kultury, wychowania i doświadczeń życiowych. W krótkim czasie mogłoby dojść do wielu zmian, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych, w wielu, a praktycznie to we wszystkich aspektach naszego życia.