16 listopada 2022 roku przejdzie do historii jako dzień, w którym na nowo rozpoczęła się nasza przygoda związana z powrotem człowieka na Księżyc. Ostatni raz ludzie lądowali na jego powierzchni prawie 50 lat temu, dokładnie miało to miejsce od 7-ego do 19-ego grudnia 1972 roku w ramach misji Apollo 17. 

Była to ostatnia misja w ramach legendarnego programu Apollo, szósta załogowa misja na Księżyc, w której astronauci lądowali na powierzchni, a byli to

  • dowódca: Eugene A. Cernan
  • pilot modułu dowodzenia: Ronald E. Evans
  • pilot modułu księżycowego: Harrison H. „Jack” Schmitt

W czasie misji zebrano 110,52 kg próbek. Astronauci spędzili na powierzchni 3 dni 2 godziny 59 minut i 40 sekund i przebyli 35,7 km. W czasie pobytu na Księżycu wykonali trzy spacery (EVA) o łącznym czasie 22 godziny 3 minuty i 57 sekund. Była to więc pod wieloma względami misja rekordowa i nagle nastąpił koniec. Minęło pięćdziesiąt lat, technologicznie wykonaliśmy ogromny postęp, a mimo to cały czas nie wróciliśmy na Księżyc. Jednak już niedługo ma się to zmienić, a wszystko dzięki NASA, rakiecie SLS i programowi Artemis, który ma być swego rodzaju duchowym następcą programu Apollo.

 

O godzinie 1:47 lokalnego czasu (7:47 polskiego czasu), najpotężniejsza obecnie rakieta NASA w towarzystwie potężnego ryku silników wzbiła się wreszcie w powietrze. Start odbył się z platformy 39B NASA w Centrum Kosmicznym im. Kennedy’ego na Florydzie. Misja Artemis 1, wielokrotnie opóźniana i przekładana w końcu rozpoczęła swoją podróż w kierunku Księżyca.

Artemis 1 ma za zadanie nadać kierunek przyszłym misjom eksploracji Księżyca i nie tylko. To pierwszy etap serii misji mających na celu wysłanie ludzi na Księżyc w ramach programu Artemis.

W ramach misji, rakieta SLS wysłała na orbitę nowy statek kosmiczny Orion NASA, który przeprowadzi0 bezzałogowy lot testowy wokół Księżyca. To pierwsza taka misja  statku księżycowego NASA od prawie 50 lat. Będzie swego rodzaju poligonem doświadczalnym, inżynierowie NASA chcą w ten sposób pozyskać jak najwięcej danych, aby sprawdzić, czy zarówno SLS jak i Orion pozwolą astronautom wylądować na powierzchni Księżyca już w 2025 roku. Tak, naprawdę, tak aktualnie wygląda harmonogram. Rakieta SLS dopiero co wzbiła się pierwszy raz w powietrze, a już w ciągu najbliższych 2-3 lat ma wynieść na orbitę kapsułę Orion wraz z astronautami na pokładzie.

 

Jak będzie przebiegać misja Artemis 1?

Dwa ogromne dopalacze rakietowe na paliwo stałe i stopień główny SLS wypełnione są łącznie 733 000 galonami (2,8 miliona litrów) paliwa. Napędzają one rakietę, której zadaniem jest umieszczenie Oriona na odpowiedniej wysokości na orbitę. Następnie nastąpi odłączenie kapsuły. Górny stopień SLS, znany jako Interim Cryogenic Propulsion Stage (ICPS), uruchomi się i wyśle Oriona w kierunku Księżyca. Przy okazji lotu nieco na gapę na pokładzie znalazło się również 10 niewielkich satelitów Cubesat, które zostaną umieszczone na orbicie.

Te niewielkie sondy mają za zadanie przenieść poza LEO próbki drożdży. Dzięki temu naukowcy chcą zbadać poziomu promieniowania oraz to jaki wpływ mogą mieć na żywe organizmy. W ten sposób dostarczą kluczowych informacji na temat zapewnienia bezpieczeństwa astronautom podczas lotów w przyszłych misjach Artemis

Po oddzieleniu od ICPS Orion będzie napędzany i zasilany przez Europejski Moduł Serwisowy, zbudowany przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA). W przyszłości moduł serwisowy zapewni również materiały eksploatacyjne dla załogi, w tym wodę i tlen.